Nie ma cząstkowych ocen ale moja prawdziwa ocena to 6.8/10.

Taka tematyka nigdy mnie specjalnie nie ruszała. Wolę inne podgatunki horrorów stąd mile
zaskoczył mnie ten film. Dostarczył mi sporo rozrywki chociaż ani efekty specjalne nie są tu
arcydziełem ani też poziom mojego strachu był tutaj poniżej zera. Bo tutaj nie chodzi o to by się
bac w tym filmie. Gdyby nie inne zalety filmu niż super efekty i strach których nie ma, oceniłbym
go na poniżej 5 . Film winduje w górę nie tylko brak tandetnych zachowań i dialogów ale też
zakończenie - nie spodziewałem się takiego zwieńczenia tej historii i muszę powiedziec że
jest porażające. W tego typu filmach ziezmiernie rzadko wczuwam się w sytuacje gł. bohaterów
tym razem było inaczej. Dziwię się tylko tak niskiej ocenie na filmweb podczas gdy wiele gniotów
ma ocenę powyżej 6 ten film ma zaledwie 5.8/10

możliwe SPOILERY w dalszej części


Ale oceniam wyżej za co ? Przede wszystkim za realizm w zachowaniach ludzi: nie zawsze wierzą
od razu w to co inni im mówią, starają się początkowo racjonalnie wyjasnic otaczające zjawiska,
jedni ulegają panice, inni zachowują zimną krew a jeszcze innym odbija palma na punkcie końca
świata, jeszcze inni do niedawna całkiem twardzi mężczyźni płaczą i wołają Boga i w ramach
tego opętania potrafią ofiarowac życie innych. Ponadto dialogi są bardzo dobre i gra aktorska (
tych co wysuwają się na plan pierwszy ).
Same stwory itd. są dobrze wykonane a sceny z nimi ciekawie się ogląda - głównie pierwszą
scenę z mackami wyzierającymi z mgły.