Świetna gra aktorska, od tego trzeba zacząć. Bill i Scarlett zagrali świetnie. Scarlett świetnie pokazała zamkniętą w sobie, tajemniczą Charlotte. Wspaniale!
Może niektórzy oceniają go jako nudny i ciągnący się jak flaki z olejem, ale to piękna historia zakochania się w sobie dwojga ludzi. Ukazane to jest etapami i w bardzo specyficzny, ale trafny sposób. Oboje darzyli się uczuciem i iskrzyło między nimi. Nie byli szczęśliwi ze swoimi partnerami gdy poznali siebie, ale to nic nie zmieniało, swoje życie mają poukładane i to tylko przelotne zakochanie choć moim zdaniem był między nimi coś naprawdę na rzeczy. + Doskonałe portrety psychologiczne bohaterów.
Świetny film, polecam wszystkim :)