Wyobcowany, stroniący od blizszych kontaktów z ludźmi barista za sprawą tajemniczych wydarzeń zaczyna stopniowo otwierać się dla otaczających go ludzi.

Dan jest mediewistą. Jako konsultant robót archeologicznych przypadkowo odkrywa tajemniczy artefakt. Opat klasztoru zrobi wszystko, aby zdobyć znalezisko.

Czytając jedną z opinii, że to taki nowozelandzki "Efekt motyla" miałem duuuże nadzieje na niezależne, ambine kino z dalekiej Oceanii. Jednak czym dalej w film, tym tylko gorzej. Film jest pojechany, polecam tylko prawdzimyw freakom. Ja się męczyłem !!!

Film jest zakręcony dokładnie tak, jak potrzeba.
Nie bardzo tylko rozumiem, że ktoś to sklasyfikował jako komedię.
No dobra - komediodramat z wątkiem romansu...
Komedii nie ma.
Za to film jest naprawdę przedni i warto zobaczyć.
Daję solidną piątkę, bo troszkę przewidywalny, ale sam pomysł jest ok.