Poczytałam trochę i brytyjskie, ale szczególnie irlandzkie media suchej nitki nie zostawiają na temacie akcentu irlandzkiego w tym filmie. No, szok!
W zyciu bym się nie spodziewała akurat takiej tematyki po opublikowaniu zwiastunu.Emily Blunt jest be w rudych włosach i tragicznie kaleczy język irlandzki. Jamie Dornan dostał jeszcze większe baty, choć jest Irlandczykiem, ale z północy...Dlaczego nie wybrano do roli irlandzkiej aktorki i takie tam...Muzyka słaba i wtórna (przygotowała ją żona Dornana),
Na dzień dobry taka krytyka. Nie wiadomo więc, jaki to film.
Realizm realizmem, ale bez przesady. Ciekaw jestem, co Szkoci sądzili o akcencie Chistophera Lamberta w "Nieśmiertelnym"..
Zgadzam się, bez przesady z tą krytyką przez akcent. Ile jest dobrych filmów, klasyków w tematyce II wojny chociażby, gdzie Niemcy mówią po angielsku.
Film pogodny, pozytywnie zakręcony duet, na prawdę jestem pozytywnie zaskoczony.