Dla mnie ten film to rewelacja, choć nie oglądałem tak całkowicie od początku. Właściwie dopiero od momentu, jak Jerry był namawiany do podjęcia jakiejkolwiek pracy, a nic go nie interesowało. Nie przypuszczałem, że akcja rozwinie się aż tak ciekawie. Ogólnie bardzo mi się podobało. Choć zakończenie trochę smutne i nic śmiesznego w tym nie widziałem. Dziwi mnie też aż tak niska ocena tego filmu!!!

zgadzam się, ale tak kretyńskie, że aż się płakać chce, nie śmiać

Zgodze się w 100% ! Ciagle tylko powtarza się imie tego glupiego faceta. W ciągu 30 minut słyszałam je kilkanaście razy. Dialogi sa nielogiczne,naiwne i swiadczą o niskim poziomie inteligencji postaci. Na łeb bije mnie glówna bohaterka i dziecinna gierka jej i tego gościa pod koniec.

szczerze to na prawdę gorszego gówna nie widziałem scena ślubu i teściu z czekiem:P buahahaha po 10 latach nadal rozmowa o tej kasie normalnie szok. scenarzysta musiał się nieźle zjarać żeby takie coś wymyślić pozdro