nie ma czegoś takiego jak "fakt autentyczny"...

Zgadzam się ze wszystkim!!! Mógłbym napisać dokładnie to samo! I to co do słowa! :)

dobrze, ze na faktach autentycznych, nie lubie filmów na faktach nieautentycznych, takie marnowanie czasu..

O, widzę że burak się ujawnił... Autentyczny.

Nadal nie rozumiesz? I kto tu ma mały rozumek? A! Być może nie posiadasz go wcale?!? Jak ameba? Popełniasz tak wielki błąd, że już samo to świadczy o mizerii twojej wątpliwej inteligencji, ktoś cię poprawia, a ty robisz podjazdy do rodziny, zamiast się pokajać, przyznać do błędu i poprawić?!? Prostak jesteś, nadający się tylko do pracy przy rozrzutniku. Poziomem będziesz pasował idealnie.

No PaCZ! nadal nie rozumiĘ! :-) wielki błąd że normalnie WIELBŁĄD:-) i kajam się się z tego powodu bardzo :-) Marny człowieczyno skąd ty się wziąłeś i czego tu szukasz? Spadaj stąd i nie obrażaj ludzi.

Hehe...co za hipokryta. Kto tu kogo obraża, ja napisałem prawdę o tobie. Ty - obrażasz ludzi.