Film mnie poruszył tym bardziej ze jest oparty na prawdziwych wydażeniach. rio de janeiro
pokazane nie od strony kolorowych strojów i świetnej imprezy tylo prawdziwego, okrutnego
życia. Najbardziej wryła mi się w głowe scena jak Mały Ze kazał jednemu dzieciakowi zabić
drugiego. Szok.