Film oglądam już x raz... I na pewno jeszcze oglądne nie jeden raz... Uwielbiam uczucie jakie pozostawia na mnie po jego oglądnięciu... Czuje dotyk klawiatury kiedy to pisze, czuje swoje ciało, ciepło powietrza w pokoju, smak śliny w ustach..
Film przypomina mi co to znaczy ŻYĆ, żyć w znaczeniu szerszym niż po prostu być. Żyć w znaczeniu CZUĆ.. Czuje się jak bym odkrył prawdę objawioną i sens mojej egzystencji, którą jest po prostu czuć wszystko w każdym momencie, chwili i sekundzie. Nauczyć się poskromić myśli tak aby nie wybiegały za daleko i nie tłumiły tych doznań.. Z każdym dniem uczyć się tym delektować bardziej........ Cudownie!:)))
Kocham życie i wszystkie jego emocje!