Fakt, dużo gorsze niż same zniszczenia...

Obejrzałem i widząc co z moim miastem i narodem robili sąsiedzi z zachodu i wschodu łzy mam w oczach.A szwabów i sowietów nienawidzę z całego serca

DOKŁADNIE,NIE JEDEN ODPOWIEDZIALNY DOŻYŁ SĘDZIWEJ RFN-OWSKIEJ EMERYTURY.......................

Poważnie? To cię boli? Brak hajsu za zniszczenia? Myślisz, że można odkupić forsą zniszczenie miasta, które przed wojną było Paryżem Północy?

Zacznij myśleć, zanim zaczniesz tworzyć posty na forach, cepie.

No tak, trochę tam ludzi zginęło, jakieś 200 000, ile kalek, ile sierot, ile gwałtów i okrucieństwa, miasto z ziemią zrównane, ale najgorsze, że nie zapłacili, bydlaki jedne!