Ogólnie film przyjemny w odbiorze, było parę szokujących rzeczy, dobra muzyka, dobrze odegrane role ale jedna rzecz mi zepsuła odbiór filmu. Jako oglądający powinienem poczuć na sobie w jakiej sytuacji znalazł się głowny bohater i to co poczułem to że jest na jakimś obozie survivalowym albo harcerskim. Poduszka, otwarte drzwi w celi, stały dostęp do czystej wody, deptak a właściwie dziedziniec dostępny cały czas, handel herbatą. Nie wiem czy tak wyglądały więzienia w Turcji ale miałem w pewnym momencie odczucie, że lament bohatera po pierwszym wyroku 3 lat był mocno wyolbrzymiony. Wielu ludzi gorzej żyje na wolności niż bohater w więzieniu na filmie. Taka moja opinia. 6/10