Aha, jeszcze jedno. Więźniowie mieli taki przesąd, że na kogo padnie z oddali światło pociągu, ten niebawem wyjdzie na wolność.

Ciekawe :) skąd wyczytane?

Niestety nie pamiętam. Z jakiejś anglojęzycznej strony. Fajne jest natomiast to, że dopiero rozszyfrowanie tytułu daje pełny obraz filmu. W dzisiejszych czasach dobry tytuł, to rzadkość.

Zainteresowałes mnie swoją wypowiedzią i pozwoliłem sobie zweryfikować autentyczność podanych przez Ciebie informacji i powiem że masz rację, ale nie w 100%. Faktycznie jest nagrana o tym pociągu piosenka która nosi taki sam tytuł i opowiada tą samą historię co napisałeś wyżej, lecz co do nazwy pociągu który jeździł koło tego więzienia to występują tutaj pewne niedociągnięcia w ininformacjach. Wikipedia podaje ze prawdopodobnie nazwa pociągu musiała być inna, gdyż żaden pociąg o takiej nazwie nie jeździł na południowym Pacyfiku. Mimo wszystko prawdopodobnie masz rację że autor filmu tytułem próbuje nawiązać do tej historii. Link do informacji: https://en.m.wikipedia.org/wiki/The_Midnight_Special_(train) Pozdrawiam.

„nazwa pociągu musiała być inna” – może tak nazwali go ci więźniowie?

Ciekawa interpretacja... Pozdrawiam

Uwielbiam takie smaczki w filmach, lub związanych z nimi, dzięki.

Ciekawa ciekawostka ;) Dzięki :)

Creedence Clearwater Revival - Midnight special! to dokladnie ta piosenka!

Ładne, dzięki. Faktycznie z filmu wynika, że mogliśmy tylko zaobserwować coś pięknego, ładniejszego i doskonalszego od naszego świata...