Zdecydowanie najlepszy film z "samurajem" w roli głównej jaki do tej pory widziałem! Zobaczyłem kilka filmów Kurosawy z wątkiem japońskiego rycerza: Ran, Sanjuro..., Yojimbo czy Tron we krwi ale Miecz zagłady zrobił na mnie największe wrażenie! warty każdej poświęconej minuty
i wydaję się że wiem skąd Tarantino brał inspiracje do nakręcenia jednej ze scen z Kill Billa : ] jeśli macie jakieś propozycje co do podobnych tytułów jak Miecz zagłady, będę bardzo wdzięczny : )
pozdrawiam!
Zobacz film Tenchu z 1969 roku i Hunter in the dark z 1978 roku, to świetne jidaigeki, szczerze polecam.
dzięki, sprawdzę na pewno! tak w ogóle to policzyłem ilu trupów padło w filmie: 119 dusz ; ]
Dokładnie! Harakiri to pozycja obowiązkowa dla miłośników Japońskiego kodeksu Samurajów. Koniecznie też obejrzyj "Bunt" też Kobayashiego. Te dwa dzieła to Opus Magnum dla Japońskiej kinematografii. Pozdrawiam