Film pokazuje, że jedynie dobrze jest na Zachodzie.
Stronić od nazistów, zaś u komunistów, obnażać ich interesowność i bezwzględność w zwalczaniu przeciwników.
I tu źle i tam niedobrze.
Pomimo powierzchownego wyzwolenia od faszystów i dobrej zmiany, młodzi ludzie się w tym systemie nie odnajdują. Działania w duchu demokratycznym ich zgubiły i wymusiły na nich emigrację na zachód.
Są bezpośrednie odniesienia
Np. Na zachodzie jest demokracja, można swobodnie zdawać maturę. A przecież ucieka się zawsze do kraju lepszego niż ten, w którym się jest.
Jest lepiej, ale czy dobrze? Jest tylko kilka drobnych elementów, a to trochę za mało.