wypadałoby spuścić zasłonę milczenia na ten film, jest strasznie straszny, wszystko w nim
jest STRASZNE to powinien być pokazowy film dla ludzi, którzy chcą się dowiedzieć jak NIE
NALEŻY robić filmów. Z tą wyjącą i fałszującą kobitą w tle, która myśli, że śpiewa jazzowo, z
naciąganą fabułą, z tymi wydumanymi dialogami tak żałośnie, tak strasznie płytkimi, z tą
dzieciną, która nie umie, po prostu NIE UMIE grać! najgorszy jednak jest panujący i
wszechobecny pretensjonalizm twórców, którzy silą się na tworzenie klimatu niewiadomo
jakiego dzieła, no po prostu strasznie słaby film!!!