drażnią mnie strasznie na filmwebie niekompetentne opisy filmów i tagowanie . Jak można ustosunkować się do filmu czytając taki miałki opis, a potem się nie poirytować widząc ze nie ma on z filmem nic wspólnego. Jak się nie umie sklecić opisu, lepiej nic nie pisać albo po prostu wrzucić jakiś odsyłacz do reżysera żeby sobie potencjalny widz poczytał . Naprawdę.