Żadna "komedia" mnie nie śmieszy, a tu taka niespodziewajka!! :D
Niezły, miał swoje momenty (fryzjer, kontrola paszportów,...) choć może nie jak w tytule posta :)
Najlepiej to podobała mi się rola Jennifer w końcu zagrała jakoś inaczej a nie ciągle w tych komediach romantycznych :P