naprawdę nie wiem czemu jest taka słaba ocena, nie jest to mądry film , ale to w końcu komedia i na dodatek śmieszna, przyznam że w nie których momentach płakałam ze śmiechu ;)
Mi się podobał najbardziej kiedy Eugene nalewał paliwo i jak mu kiecka w górę się podniosła xd No i sprawa z yorkiem też była niezła ;]