Trzyma za jaja, zwłaszcza akcja w Watykanie. Mission: Impossible to rewelacyjna seria, na pewno lepsza niż Bondy.
<FACEPLAM>
<duble_facepalm>
Gdzie mu tam to klasyka De Palmy, ale film zacny i na pewno lepszy niż część druga.
De Palmy jednak słabszy, na równi w Johnem Woo, 4 podobno najlepsza wiec natychmiast biorę się za oglądanie