Filme naprawde ciekawy, podobał mi się, choć jedna rzecz była w nim trochę naciągnięta. Mianowice to, ze na każdym kroku, w każdym miejscu można było spotkać geja, który wogle nie krył się ze swoją orientacją. Wątpię szczerze w tak wielką tolerancję Amerykanów. Drugi minus to taki, że reklamy stanowiły jakieś 40% filmu, a to już przesada...ale to wina Polsatu, a nie filmu. Mocno zaskoczyło mnie zakończenie, bo do końca wierzyłam, ze George poślubi Ninę, zwłaszcza, że tak było napisane w recenzji w programie telewizyjnym. Ale mimo wszystko film naprawde fajny, polecam każdemu. POZDRO!