Scenariusz wydaje się bardzo uproszczony, ale wciąż piękna historia, charakterna rodzinka i nieźle zagrana! Poza oczywistym, wyróżnia się przemiana bohaterki oraz jej relacja z nauczycielką. Dotarliście do krótkometrażówki, w której zagrali prawdziwi rodzice? Na imdb jest tytuł Undernourished? (2015), ale chyba trzeba poza angielskim Internetem szukać. Będę wdzięczny za cynk, nawet bez angielskich napisów; chętnie sobie porównam.

Wydaje mi się, że ocena jest taka a nie inna przez to, że mimo dobrej historii i aktorstwa, jest okropnie naiwnie nakręcony. Zdjęcia i muzyka to poziom telewizyjnych telenowel

Być może masz racje. Niektóre sceny starsznie przerysowane i ckliwe. Jednak patrząc na to, ze reżyserka przedstawia swoją własna historie, można jej to wybaczyć. W wywiadzie sama mówiła, ze wiele scen musiała wycinać bo wzruszały tylko ja sama haha Uwazam jednak, ze jak na debiut, film bardzo dobrze jej wyszedł. Film ma poruszać i na pewno to robi, a ze podchodzi troszkę pod koreanska drame…No cóż ja wybaczam ;)