Na małej wyspie w Indonezji, zależni od kaprysów natury, żyją samotnie matka i jej dorosły syn Mudi, który w tanecznym transie rozmawia z duchami. Zilustrowana pięknymi zdjęciami opowieść o burzliwej relacji dwójki ludzi, którzy utknęli w tropikalnym "raju" i są zdani tylko na siebie. Historia o samotności i wykluczeniu, ale także mistyczna podróż, w której muzyka i taniec stają się sposobem komunikacji ze światem duchowym, przynoszą akceptację i porozumienie.

Krystalicznie czysta woda, puste plaże i wysokie palmy. Ten pocztówkowy wizerunek indonezyjskiej wyspy bywa co jakiś czas zakłócany przez ulewne deszcze i burze, z którymi muszą się zmagać jej jedyni mieszkańcy - Mudi i jego starsza matka. Są odizolowani od reszty świata i skazani tylko na siebie. Ich relacja nie należy do najłatwiejszych, niemalże cały czas są skłóceni. Jedyną radością w życiu mężczyzny okazują się muzyka i taniec, który przenosi go w zupełnie inny, duchowy wymiar. Ucieczka w ruch zdaje się działać kojąco również na jego więź z matką.

Mudi, obdarzony naturalnym talentem tancerz, który potrafi komunikować się ze światem duchów, i jego stara matka żyją zupełnie sami na maleńkiej tropikalnej wyspie w Indonezji. Ceną, jaką muszą zapłacić za ten "raj" jest skrajna izolacja. Ich relacje są napięte i oboje znajdują ukojenie w muzyce. Gdy nadchodzi pora deszczowa, stawiają czoła nowym wyzwaniom. Czy znajdą sposób, by zbliżyć się do siebie?