ukazuje, zainspirowany serią odważnych gestów "szalonej" (bo wymykającej się z norm narzucanych przez ultrapatriarchalną mikrospołeczność) kobiety, proces wyzwalania się grupy senegalskich kobiet od irracjonalnych, absurdalnych przejawów męskiej dominacji. film ilustruje powolny proces budzenia się w nich świadomości tego, że "uświęcone" , wieloletnie tradycje, są niczym innym, jak zbrodnią na ich ciele i tłumionej podmiotowości. coś pięknego.
podobny motyw oporu kobiet (choć w tym przypadku dotyczący działań wojennych) można odnaleźć w dokumentalnym: pray the devil back to hell.