PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=759367}
6,6 85 987
ocen
6,6 10 1 85987
7,8 45
ocen krytyków
Moonlight
powrót do forum filmu Moonlight

Właściwie to świat nigdy nie upadł niżej jak był wcześniej, powiedzmy, że za każdym razem schodzi na inną rasę, hehe, po prostu wszystkie namiętności, wszystkie niepokoje społeczne i uprzedzenia mają swój czas na ziemi. Raz do głosu dochodzą jedne, innym razem drugie. Obecnie świat pędzi z prędkością światłowodów to i namiętności się szybko zmieniają. Tylko ludzka głupota pozostaje niezmienna. Wydawałoby się, że w czasach globalizacji stereotypy nie będą miały łatwego życia, niestety już dawno okazało się, że nie ma takiej siły, która by je stłumiła.

Jeszcze nie dawno oskarżano akademię o rasizm (głupota), a zaraz zacznie się oskarżać czarnoskórych twórców filmowych o rasistowski koniunkturalizm (głupota). Nie można zrobić filmu z białymi, bo dyskryminacja, nie można zrobić filmu z czarnymi, bo zagrywka pod Oscary, nie można o gejach, bo znowu Oscary, a nie daj boże o czarnych gejach, bo to już koniunkturalna dewiacja. O heteroseksualistach też nie można, musi być jakiś gej. Jak w pieprzonym kalejdoskopie. Stereotypy i nienawiść leją się z każdej strony jak śmierdzące rzygowiny i ja jako skromny widz i jednocześnie ostoja obiektywizmu, mam już tego powoli dosyć. Wchodzę na forum o filmie Moonlight, z ciekawości co filmwebowicze sądzą o filmie. Okazało się, że na temat filmu nie mają za wiele do powiedzenia, ale o LGBT wygłaszają całe elaboraty. Padają zarzuty, że pod Oscary, to ja na to: każdy kto tak sądzi nie obejrzał filmu, a jeśli go widział i nadal tak twierdzi to jest zwykłym idiotą.

Gdzieś przeczytałem, że to film o człowieku z nizin społecznych, który walczy o lepsze jutro, ale ten człowiek walczy o coś znacznie więcej. O swoją godność. To opowieść o człowieku słabszym, wyalienowanym, wytykanym i odmiennym. Dlatego w pewnym sensie to opowieść o samotności, bez względu na to jakie są jej przyczyny. Nie trzeba być być czarnym gejem aby być samotnym, można być nieśmiałym, zbyt mądrym, zbyt głupim, sławnym, brzydkim etc. Wyczytałem również, że trudno twórcom zrobić film człowieku z nizin, który nie będzie czarnym ani gejem, a z tego co tu czytam jest dokładnie na odwrót. Trudno jest zrobić film z czarnym gejem, aby nie narazić się na impertynenckie komentarze. Trudno jest widzom ocenić dzieło samo w sobie bez odwoływania się do społecznych podtekstów.

Sam film nie jest moim zdaniem przełomowy, ale to szczera, subtelna i świetnie zrealizowana opowieść, choć oparta na zbyt wyrazistych szablonach, co niestety naraża ją na ostrzał ze strony dzielnych łowców stereotypów. "Moonlight" cierpi przez to troszkę na brak oryginalności. Sam bohater to małomówny introwertyk, przez większość filmu przeważnie milczy, więc ciężko widzowi jest go lepiej poznać. Trudno zatem mówić tu o rysie psychologicznym. Z pewnością wiemy to, że cierpi. Tak, to jest film o bezsilności i dorastaniu przez cierpienie. Banał? Może i tak, ale tak świetnie zrealizowanych banałów o cierpieniu nigdy za wiele. Dlaczego Jenkins wybrał czarnego geja? Bo mógł i żadnemu filmwebowemu półgłówkowi nic do tego, no chyba, że ma coś do dodania o filmowym warsztacie. Świetna reżyseria i znakomite aktorstwo pozwoliły mi uwierzyć w tą historię, w wypowiadane słowa, w gesty i momenty ciszy, a nawet we łzy. Zdjęcia to seria na prawdę ciekawych ujęć, ale oszczędnych bez szarżowania. Niektóre sprawiają wrażenie jakby były mocno ulokowane w głowie głównego bohatera, choć ogólna narracja wydaje się być obiektywna. Reżyseria, aktorstwo, emocje - to i tak wiele jak na hollywood.

6/10 albo 7/10, nie mogę się zdecydować.

_Pablos_

Ładnie podsumowana cala ta 'histeria' i zamieszanie wokol filmu i watku oscarowego, brawo :)
Ja sam filmu jeszcze nie ogladalem ale ostatnie akapity gdy skupiasz sie na samym filmie sensu stricte maja wydzwiek pozytywny a tymczasem ocene dales ledwie 6/10?

ocenił(a) film na 7
miko1980

Już jest 7/10 i było przed Twoją odpowiedzią :)

ocenił(a) film na 5
_Pablos_

Poczekaj ostatnio na Filmwebie pisali że obliczono iż w filmach Oscarowych prawie nie ma ludzi po 60 roku życia.Teraz to się dopiero zacznie:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones