Zapachniało mi starym dobrym Spikem Lee ;)
Na plus - film nieprzegadany. Widzę, że na forum huczy z powodu wątku gejowskiego, a on tu tak nienachalnie pokazany, ledwo muśnięty, wszystko bardziej dzieje się w głowie.
Fajnie dobrani aktorzy do trzech ról Chirona - duże podobieństwo i w wyglądzie, i w grze. Zupełnie odwrotne wrażenia mam co do odtwórców ról Kevina.
Na minus - ciut za dużo schematów.