A ja zapytam przewrotnie krytykantów tego obrazu.
Czy według was filmy o czarnoskórych mają prawo wygrywać Oscary? Czy czarnoskórzy aktorzy mogą wygrywać za swoje role?
Czy filmy z wątkami homoseksualnymi mają prawo być nagradzane?
Czy filmy łączące te wątki mogą w ogóle powstawać?