ta cała sprawa morderstwa była okropnie napisana, dawny Monk od razu by zobaczył że cm są nierówne, tak jak to zrobił z głowami tych od trumien. I po co typ co podmienił miare w ogóle poszedł na most?! I do tego komentuje detale? I to z palcami w farbie mimo że nie był na meczu?

Lazy writing. Przywrócić Monka po to żeby widział duchy i chciał sie zabić kiedy było już z nim dużo lepiej? Po co ten film....

Przylazł na most, żeby się upewnić czy faktycznie pieprznie o ziemie. Innego powodu nie widzę, też im dłużej o tym rozmyślam i robię sobie mini powtórki z yt poprzednich odcinków. To skłaniam się żeby dać jednak tylko 6. I tak najgłupsze było jak przeżył, skoro lalkę, żona złego bogacza wywaliła przy domu i poleciała w górę.

Balon z helem w końcu opada ale i tak naciągany wątek podobnie jak ze zdalnym odpalaniem bomby kuriera xDD

Musiało mocno wiać, że przeleciał nad wodę. Jest tych głupot trochę, jak np Randy i Lego rekonstrukcja, wg mnie zupełnie zbędna chyba że chcieli pokazać że chłop dalej niezmądrzała.

i wdowa płacząca za mężem całą minute :D

Prawie mężem, ale i tak nie było widać tej chemii między nimi. Plus bawiło mnie że Monk dopiero jej faceta "zobaczył" po śmierci.

Tylko pytanie, jakby cudem przeżył to co kurier mógł zrobić z tego mostu ? A jeśli by się udało, z pewnością przeczytaliby o tym w gazecie. Dodatkowo, nie musiał stać tuż przy linie.

Niewykorzystany motyw z Lelandem, szefem ochrony. Jeśli poprostu został zatrudniony na te stanowisko, to niesamowity zbieg okoliczności.

Można by pociągnąć głębiej fabułę, np Eden by wiedział kto jest ojcem panny młodej i że będzie śledztwo prowadzone przez Monka. Żeby go przekonać do niewinności zatrudnia Lelanda na kilka miesięcy wcześniej, "uwodzi " go hajsem i liczy na to, że stary przyjaciel, któremu Monk ufa, przekona go do niewinności.