PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=269102}
7,4 145 702
oceny
7,4 10 1 145702
5,8 14
ocen krytyków
Mr. Nobody
powrót do forum filmu Mr. Nobody

Witam, chciałbym podzielić się z wami pomysłem na ciekawy moim zdaniem scenariusz filmu lub temat książki :

8 osób żyjących w różnych miejscach na ziemi w różnych czasach odkrywa, że łączy ich pewna więź w związku z czym mogą się ze sobą komunikować ( ewentualnie mogą się przemieszczać w czasie i przestrzeni aby się ze sobą spotkać, ale wówczas powiedzmy, że każdy może się spotkać tylko z dwoma osobami będącymi najbliżej na linii czasu ). Wspólnie dochodzą do wniosku, że mogą zmieniać bieg wydarzeń i mieć ogromny wpływ na kształtowanie historii naszego gatunku. Postanawiają więc usunąć z kart historii wojny, epidemie, niewolnictwo itp. Ktoś jednak dowiaduje się o tym i postanawia powiadomić przyszłe pokolenia ( przyszłych władców wielkich mocarstw ), że ktoś majstruje przy czasoprzestrzeni. Rozpoczyna się wyścig o utrzymanie pokoju i harmonii a chęcią wykorzystania głównych bohaterów przez żądnych totalitarnej władzy ludzi do własnych celów. W filmie ( książce ) można by dodać wiele odwołań przejawiających się na przestrzeni wieków jak symbole masońskie i różnych innych organizacji, walczących o władzę. Jeśli chodzi o bohaterów to mam następujących kandydatów :
1. 55 r. p.n.e - okres podboju Galii przez Juliusza Cezara - bohaterem jest wódz wioski w Galii, przygotowującej się na atak rzymskich legionów.
2. 1184 r. - Królestwo Jerozolimskie - bohaterem jest Templariusz mieszkający w Jerozolimie.
3. 1615 r. - Florencja - bohaterem jest student astronomii, zwolennik teorii heliocentrycznej.
4. 1781 r. - USA - bohaterem jest mieszkaniec Bostonu, uczestnik walk o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
5. 1875 r. San Francisco - bohaterem jest prawnik, broniący czarnoskórego mężczyzny, niesłusznie oskarżonego o morderstwo.
6. 1944 r. Paryż - bohaterką jest trzydziestodwuletnia francuska, kierowniczka Muzeum Luwr w czasie niemieckiej okupacji oraz członkini francuskiego ruchu oporu.
7. 2016 r. Nowy Jork & Londyn - bohaterem jest czterdziestoletni czarnoskóry naukowiec, astrofizyk.
8. 2090 r. Szanghaj - bohaterem jest przeciętny mieszkaniec dużej metropolii pod koniec XXI wieku, pracownik militarnej korporacji utrzymującej porządek na przeludniającej się Ziemi, na której trwają ciągłe walki o zasoby.

Proszę o wyrażenie waszych opinii na ten temat oraz o ciekawe pomysły mogące udoskonalić lub zmodernizować zarys tej fabuły. Z góry dzięki.

ocenił(a) film na 7
felek87

Podobne motywy w filmach/książkach/serialach już były, co oczywiście nie zmienia faktu, że możesz napisać/wymyślić kolejny scenariusz oparty na tym temacie. Na pewno nie jest on jeszcze mocno wyeksploatowany.

Najważniejszy tak naprawdę jest to, co chcesz osiągnąć.

Możesz na przykład chcieć poruszyć jakiś ważki temat filmem a zarys historii będzie tylko kontekstem w którym będzie ona umiejscowiona.
Możesz użyć scenariusza jako własnej wypowiedzi a scenopis ma być tłem, aby twoje zdanie było "zjadalne".
Może chcesz dostarczyć po prostu dostarczyć widowiska/rozrywki dla ludzi - tu patrz blokbustery.
etc.

Podsumowując możesz z tej historii zrobić dramat,komedie,sensacje,thriller,romans czy kino przygodowe a nawet film drogi :-)
i to od tego na co się zdecydujesz powinno warunkować drobne zmiany w historii i bohaterach.

Zdecyduj się zaproponuj zmiany i daj znać. Chętnie poczytam.

ocenił(a) film na 8
BartasBartas

Chodzi mi o przekazanie czegoś ponadczasowego, czegoś co jest uniwersalne dla wszystkich epok i wszystkich kultur, regionów świata, przekazanie jakiejś wiecznej prawy o człowieku. Historia ma być oczywiście tłem, ale nie byle jakim tłem - ma ona być drugoplanową postacią tego filmu, książki ( dlatego prawdopodobnie będę musiał zaczerpnąć wiedzy specjalisty na temat reali życia w poszczególnych miejscach/czasach gdzie toczyłaby się akcja ). Oczywiście byłoby to połączenie kilku gatunków, poza Sci Fi byłyby elementy dramatu, komedii i sensacji.

ocenił(a) film na 7
felek87

Na wstępie powiem, że nie jestem po filmówce więc alfą i omegą w tym temacie nie jestem.
Moje doświadczenie opiera się na własnych próbach eksplorowania tego tematu(piszę różne rzeczy od 10 lat) oraz mam kilku znajomych z branży filmowej/teatralnej(reżyserzy,scenarzyści,aktorzy - część amatorska część profesjonalna ale zawsze sztuki liznęli).

Zabieram się za odpowiedzi

"Chodzi mi o przekazanie czegoś ponadczasowego, czegoś co jest uniwersalne dla wszystkich epok i wszystkich kultur, regionów świata, przekazanie jakiejś wiecznej prawy o człowieku"

To taki największy truizm.Musisz się na czymś skupić - jak coś jest o wszystkim to jest o niczym. Złap się jednej cechy/wartości/zachowania którą chcesz opisać.
Wydaje mi się, że powinieneś w tym miejscu podjąć decyzję, ponieważ od tego czy podejmiesz temat dyskryminacji ludzi/nierównego traktowania, pomocy międzyludzkiej/miłosierdzia mimo wszystko, miłości czy na przykład chciwości i pożądania będzie zależała całość.
Postacie, które wymieniłeś w pierwszym poście muszą się zmienić zależenie od tematu który poruszysz.
Są one ciekawe ale innymi kryteriami w ich wyborze powinieneś się kierować w przypadku różnych tematów.

" Historia ma być oczywiście tłem, ale nie byle jakim tłem - ma ona być drugoplanową postacią tego filmu, książki ( dlatego prawdopodobnie będę musiał zaczerpnąć wiedzy specjalisty na temat reali życia w poszczególnych miejscach/czasach gdzie toczyłaby się akcja )."

Tu się pojawia problem. Znajomy, który zna się na fachu przedstawił mi to kiedyś w ten sposób.
Cała treść filmu to jest 100%.
To ile poświęcisz czasu (lub % odnosząc się do przykładu) na przedstawienie postaci,kontekstu,otaczającego świata, relacji między ludźmi, postępującej fabuły to ma właśnie największe znaczenie.

Możesz mieć jeden scenariusz i jeśli poświęcisz 60% na przedstawienie relacji między bohaterami, 20% na fabułe, 10% na kontekst, 10 na reszte to wyjdzie całkowicie inny film niż rozłożyłbyś np. 50 na tło/kontekst, 30 na przedstawienie postaci, 20 na reszte.
Także jeśli chcesz mocno zaznaczyć temat/pomysł , na który wpadłeś, Jeśli historie traktujesz jako drugoplanową postać to automatycznie robisz z tego film mocno koncentrujący się tym.

Pamiętaj, że pomysł to jeszcze nic. Jak to mówią w branży filmowej - nawet najlepszy pomysł można zniszczyć złym scenariuszem.

Cóż Ci mogę poradzić?
Pisz i działaj!

Powodzenia

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones