To zdecydowanie najnudniejszy melodramat jaki w życiu widziałem. Wolałbym obejrzeć "The Curious Case of Benjamin Button" jeszcze 3 razy niż ten film jeszcze raz, czy choćby "Clous Atlas".
może bo to nie jest melodramat ani dramat , zawiera elementy dramatu , i nie porównuj go do syfiastej papki atlasu chmur