Wg mnie czasami przerost formy nad treścią, ale taka stylistyka jak w ambitnych klipach z lat '80-ych np. Petera Gabriela. Jest parę momentów prze prze, zatykają człowieka.
Zgadzam się w 100%. Niestety nazwanie go "drugą incepcją" jest zdecydowanie zbyt śmiałe. Przekaz zrozumiały, bardzo ładne ujęcia, ciekawy pomysł, ale niestety film sam w sobie przekombinowany.
Atlas chmur oglądałeś może ? bardzo podobne kino, tylko moim zdaniem dużo lepsze.
Mr. Nobody dla mnie 8/10 a Atlas 10/10
Tak tez widzialem, bardzo dobry film :) Tam tez dalem 10/10 dla podniesienia oceny ;) Ale mi akurat bardzie w pamieci zostal Mr. Nobady ;)
myślałem, że nie widziałeś.
A może znasz jakieś podobne filmy ?
Jak dla mnie Źródło jeszcze jest trochę podobne, a tak to już nie kojarzę, a z chęcią bym coś obejrzał.
Efekt motyla pewnie widziales wiec moze obejrzyj sobie http://www.filmweb.pl/Obled nie jest bardzo podobny ale wdl mnie ma cos wspolnego z Mr. Nobady.
Obejrzałem, jak dla mnie dobry film, ale odgrzewany kotlet, bo 15 lat wcześniej powstała Drabina Jakubowa.
lol.
,,Donnie Darko, uważany za nastolatka z zaburzeniami osobowości, spotyka Franka - tajemniczą postać w kostiumie królika, która zaczyna manipulować jego życiem"
i to jest Dramat...nie komedia
zdam się na Ciebie i zobaczę to dzieło.
Obejrzyj,bo jeśli komuś podobał się Mr.Nobody i Atlas Chmur to Donnie jest obowiązkową pozycją.Poza tym to mój ulubiony film,jeszcze podziękujesz.
Jestem po seansie..
Właśnie się zastanawiam czy dać 8 czy 9.
Jak dla mnie, schemat trochę oklepany.....;/
Za dużo oglądałem filmów z typu mindf U ck
http://www.classreal.com/#D
Trochę creepy dzięki królikowi, więcej wyróżniających rzeczy nie zauważyłem...a szkoda.
hmm
Jakoś dziwnie, ale czuję że film trochę odwalony na łatwiznę więc dam raczej 8.
Łatwiznę w sensie, że można na 2 albo nawet 3 sposoby tłumaczyć o co kaman w filmie, ale to i tak tam wszystko nie pasuje. Film ma tyle zmiennych, tyle symboli, że możesz mówić co chcesz, możesz podciągnąć każdą interpretację poprzez owe zmienne.
Uważam, że robienie filmów gdzie możesz samemu wybrać jak potoczyła się fabuła jest super, ale to musi wszystko idealnie pasować, a nie dostajesz worek scen/wątków/symboli i jak ułożysz z tego swoją fabułę i swoją interpretację to worek powinien być pusty.....tu tak nie jest ;/
aaa i Donnie nie ma prawie nic wspólnego z Atlasem i Mr. Nobody.
Jedyną wspólną cechą jest to, że dają do myślenia.
W Donnie myślisz jak zakończył się film, a raczej co było prawdą, a w Atlasie i Mr. myślisz na teamty egzystencjalne, jak swoje życie, społeczeństwo, właściwe postępowanie, kim jesteś...
Coś jak rozwiązywanie krzyżówki i analiza wierszu.