Oparta na faktach historia młodego bogatego gwałciciela i jego ofiar.
Kalifornia. Dziedzic fortuny Andrew Luster (Jason Gedrick) dopuszcza się do gwałtu nastoletniej Connie (Maria Sokoloff). Wcześniej podał jej tzw. pigułkę gwałtu. Następnego dnia dziewczyna z trudem usiłuje sobie przypomnieć co się stało. Strzępki wspomnień powoli układają się w całość. Dziewczyna decyduje się zgłosić przestępstwo policji. Rozpoczyna się śledztwo. Wkrótce pojawiają się inne kobiety skrzywdzone przez Lustera. Choć gwałciciela stać na najlepszych adwokatów, dowody przeciwko niemu są bardzo mocne.
Trzy kobiety - Sarah, Tery i Connie zostają zgwałcone przez tego samego mężczyznę - Lustera. Wszystkie zostały obezwładnione narkotykiem, następnie zaciągnięte do jego domu, a potem nieświadomie zmuszane do seksu. Z czasem trzy ofiary odkrywają prawdę i starają się o sprawiedliwy wyrok sądu w tej sprawie.
Na dyskotece Connie i Daniel poznają przystojnego Andrew. Wykorzystując chwile nieuwagi nowy znajomy dolewa do szklanki jakąś substancję. Po zabawie cała trójka jedzie do domu Andrew... Nazajutrz Connie uświadamia sobie, że została zgwałcona. Skrzywdzona nastolatka zgłasza się na policję.