Obejrzałem ponownie Mrocznego Rycerza po ponad 12 latach i odniosłem wrażenie, że wersja na HBO jest delikatnie mówiąc niedorobiona. Sceny pocięte, montaż chaotyczny sprawiający, że widz traci wątek i zaczyna się gubić. Czasami wygląda jak jakiś żart montażowy. Poza tym trwa 2,25h, a nie 2,32h. Czy to jest jakaś skrócona wersja?