PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=266550}

Mroki duszy

Dark Corners
5,2 650
ocen
5,2 10 1 650
Mroki duszy
powrót do forum filmu Mroki duszy

Słabizna

ocenił(a) film na 6

Mały plus tylko za próbę równoległego ukazania dwóch filmowych światów. Beznadzieja; dziwię się, jak aktorka grająca jedną z głównych ról w "American Beauty" mogła pokusić się o grę w takim czymś. Zrobiła to chyba tylko dla pieniędzy; film ww. jest ani straszny, ani brutalny, nie wnosi też praktycznie żadnego przesłania; ogólnie dno.

guliver_filmweb


ocena: 9
17 lut 2008 13:34
w tym filmie chodziło o wizje piekła jako nie kończącego sie koszmaru. Osobiscie uwazam ze film byl dosc dobry ale wszystko zalezy jak sie do niego nastawi. jezeli ktos przed obejrzeniem naczyta sie takich opini jak Twoja to bedzie szukal tych nie zgodnosci.
w odpowiedzi na post: dominika_21 zgłoś nadużycieodpowiedz
mala_madi
mala_madi

16 sty 2009 5:13
-----SPOILER------SPOILER------SPOILER--------
Ktoś mnie prosił o odpowiedzenie na pytanie kto zabił i ocb. Nie mam możliwości odpowiedzenia na blogu kolegi więc tutaj.

Wichor1, masz oczywiście rację. Pytanie kto przeżywa to piekło?
Morderca, przeżywa piekło takie jak wyobrażała je sobie jego ofiara Susan Hamilton. Nigdy nie uwolni się on od swojej ofiary.
Jego dusza jest pod postacią Karen (odpowiednikiem Susan), więc przede wszystkim jest on w piekle swoją własną ofiarą. Zwróćcie uwagę na szczegóły, np. łopata której w jednej scenie używa morderca, jest wcześniej w mieszkaniu Karen i to ona ma klucz do zakopywanej skrzynki. Do Karen mówią, że to jej wina i że musi dowiedzieć się kim jest, dowiaduje się pod koniec filmu. I wszystko powtarza się od nowa.
Również sam dla siebie jest w tym piekle diabłem, potworem, złem, prześladowcą, tym razem w postaci zakapturzonego mordercy.

Tak to przynajmniej interpretuję... szczegółów jest tam więcej, kto uważny ten wyłapie ;)
w odpowiedzi na post: wichor1 zgłoś nadużycieodpowiedz
mala_madi
mala_madi

16 sty 2009 5:46
Aha, klucz jest kluczem do zagadki "kim jest Karen", na którą odpowiedź znajduje się w skrzynce. :)))
Z nikim tego nie konfrontowałam, może ktoś się znajdzie?
w odpowiedzi na post: mala_madi zgłoś nadużycieodpowiedz
noxVirgo777
noxVirgo777
ocena: 7
25 sie 2009 0:17
Zgadzam się z twoją interpretacją mala_madi.Wyjaśnienie całej zagadki jest dość proste
-na kluczu jest liczba 618
- 0 6.18 mąż Susan znajduje jej zwłoki a nad nimi stoi morderca dr Woodleigh
-w ostatniej scenie Karen w lustrze zamiast swojej twarzy widzi twarz Woodleigh'a
-słychać to co mówiła Susan o piekle "To chyba jest piekło kiedy twe grzechy zostaną wyrwane z mrocznych zakątków twojej duszy i zaserwowane ci w tej nie kończącej się pętli cierpienia"
-itd morderca Susan na zawsze pozostanie już uwięziony w tej pętli.
Każdy kto oglądał uważnie od razu wie ocb. ;-)

w odpowiedzi na post: mala_madi zgłoś nadużycieodpowiedz
Vanillia
Vanillia

ocena: 5
25 lip 2010 10:04
To ja nie rozumiem nadal, jakim cudem morderca przeżywa piekło jeszcze za życia susan i to przecież ją męczą te nocne koszmary.... Gdyby to było jego piekło to chyba nie powinno mieć wpływu na aktualne życie jego przyszłej ofiary. Dla mnie jej koszmary i sny były raczej momentami wizji i sygnałami ostrzegawczymi.
w odpowiedzi na post: noxVirgo777 zgłoś nadużycieodpowiedz
Kitiara2010
Kitiara2010
30 kwi 2011 14:56
-----SPOILER------SPOILER------SPOILER--------
Susan męczą koszmary ale nigdy nie mówi jakiej są treści. Film rozgrywa się po śmierci Susan, kiedy morderca w postaci Karen siedzi już w piekle. Sceny w których widzimy jeszcze Susan za życia są retrospekcją służącą połączeniu jej cierpienia z karą jaka za to spotyka jej mordercę w postaci Karen w piekle.
Uważam że film jest świetny :)
w odpowiedzi na post: Vanillia zgłoś nadużycieodpowiedz
epati
epati
ocena: 3
9 dni temu
Dobra, obczajam. Chronologicznie: Suzan męczą jakieś tam koszmary, więc udaje się do hipnotyzera. Wszystko jest ok, tylko, że ten debil to nożownik jakiś tam, więc upatruje sobie Suzan jako ofiarę. Następnie ją szlachtuje. A że ręka Boga sprawiedliwa! to posyła wariata do piekła. "Oj, ty, ty! Niedobry!" - mówi Bóg - "Teraz pokaże ci wieczne cierpienie!". I w ten sposób Bóg posyła duszę nożownika-hipnotyzera w mroczniejszą połowę ciała i duszy Suzan (jego ofiary). Nożownik-hipnotyzer przeżywa w ciele Suzan (o imieniu Karen) niewyjaśnione rzeczy, cierpi psychicznie i fizycznie, jest ofiarą zbrodni, których sam dokonał. Oczywiście trzeba podkreślić, że hipnotyzer-nożownik jest żywy ciałem, ale nie duszą. Z biegiem czasu niebiosa pchają zbrodniarza w stronę poznania prawdy kim jest naprawdę (czyli, że nie jest Karen - biedną, mroczną dziewczyną) tylko okropnym przestępcą, który niczego nieświadomy przez wieczność będzie przeżywał to co jego ofiary! Dobra! Skumałam ten film! Jesteśmy w domu.
w odpowiedzi na post: Kitiara2010 zgłoś nadużycieodpowiedz
epati
epati
ocena: 3
9 dni temu
A sny Suzan są dla niego łaskawym ostrzeżeniem od Boga! I to właściwie on jest bohaterem filmu, a nie ona.

ocenił(a) film na 6
guliver_filmweb

Po latach zdecydowałem się na powtórkę seansu i była to dobra decyzja; zbyt mocno poleciałem ze skrajnie negatywną oceną na ten film. Jest klimat, jest mroczno, przy uważniejszym oglądaniu da się wychwycić jakiś sens, a mnie osobiście film nie nudził, bardziej ciekawił. Nie jest to wybitny horror ale film przyzwoity do obejrzenia dla ludzi ceniących sobie takie klimaty, trzeba tylko uważnie oglądać i w miarę wyłapać główne punkty fabuły i jest co najmniej znośnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones