Banalna historia kobiety ambitnej w męskiej zbroi.Jak dla mnie za dużo scen walki,ale to chyba one (sceny) zrobiły całą robotę.
Film pokazuje obraz funkcjonowania pewnego rodzaju kultury (czyli paternalistycznej) i jak wpływa na życie innych, m.in. na bohaterkę, na jej sposobie bycia i życia i jej wyborów. A to, że są elementy fantasy i dużo walk, to tylko wzbogacają oglądanie tego filmu, ale podstawy kulturowe grają tu pierwsze skrzypce.