Moim zdaniem film zasługuje na ocenę 6. Ocena poniżej 5 punktów jest dla niego krzywdząca.
Nie jest to arcydzieło, ani nawet film bardzo dobry, ale fajnie się go ogląda. Fabuła jest dość
ciekawa, mimo że przewidywalna. Oglądałem wiele filmów gorszych od tej produkcji.
W obsadzie filmu nie ma wielkich gwiazd, a można by nawet powiedzieć, że grają tutaj mało
znani aktorzy. Akcja jest dynamiczna, choć widoczne jest w tym filmie pewne ubóstwo środków
wyrazu, np brak fajnych efektów specjalnych. Jednak człowiek nie nudzi się, gdyż nie ma
długich przestojów. Główna bohaterka filmu - nastolatka o imieniu Devon - ma urok, jest
atrakcyjna a zarazem zdolna do najgorszych rzeczy, aby osiągnąć swój cel. Typowa
"modliszka", która hołduje zasadzie "cel uświęca środki" i nie jest bynajmniej naiwnym
dzieckiem, jak mógłby oczekiwać obiekt jej westchnień i chorych pragnień - młody nauczyciel
matematyki z jej szkoły.
Też uważam, że ocena za niska. Chociaż to nie jest żadne arcydzieło ale moim zdaniem 6 się należy.
ja dałem 4/10 czyli tzw "ujdzie" - 6 czy 7/ na 10 to ja daje arcydziełom...... ;]
Nastka nawet się wczuła w swoją role, i wychodziło Jej to nie najgorzej, natomiast cała reszta filmu to taka nijakość, a najbardziej mierził to mnie ten nauczyciel, masakra jaki "słodziachny" i ciotowaty facet/ aktor, ale być może takim uczennicom/ fankom takich filmów się spodoba :d
Sądziłem, że ten film to będzie coś w rodzaju Lolita..... a nie udawany "thiller" z mordowaniem, zastraszaniem przez niby psychiczke
Ciotowaty ? A co Ci się nie podobało w jego zachowaniu ? Nie wiem miał małoletniaą pobić żeby był prawdziwym facetem?I przy okazji żeby nie był jak Ty to określiłeś "słodziachny" ??
mial iXXXert na mysli ze jego postac byla przesłodzona, troche sztucznie zagrana tez troche mi nie przypadl do gustu.
Co do oceny 4 lub 5 wydaje mi sie sprawiedliwa,, lekki film,,, jak wyżej ktos napisal "przewidywalny", do obejrzenia i zapomnienia.