nie urodziliśmy się pośród dzikusów. Miło,że oskarowe nominacje są coraz ambitniejsze, ważny film, potrzebny, starający się dotykać sumień ludzi, nie do końca straconych, chociaż osobiście wątpię w cudowną przemianę człowieka..
Tak jak pokazano w filmie może być wszędzie, nawet w Polsce. Szczęście, że urodziliśmy się w szczęśliwych rodzinach
Dlaczego dzikusów? To po prostu inna kultura, inna mentalność i wiara ale nie nazwałabym ich dzikusami. Oni prawdopodobnie nazwali by nas tak samo, tylko że z dokładnie przeciwnych powodów. Co nie znaczy, że pochwalam ich stosunek do kobiet czy zamążpójścia.
A tak z innej beczki to przez cały film zastanawiałam się, co ja bym zrobiła na miejscu tych dziewczynek...
Osoby które nie odróżniają dobra od zła są niebezpieczni, tak zwana, wiara czyni czuba z tych ludzi.
No tak. Nie urodziliśmy się wśród dzikusów ale wśród nich pewnie umrzemy... A kto wie czy nie z ich powodu. A jeśli tak, to na pewno z powodu naszej bierności i pseudo tolerancji. Ale to już inny temat... :(
Faszyzm miał podobno dobre założenia a dziś jest prawem zakazany. Pytanie ile wody będzie musiało w rzece upłynąć, zanim wyniszczona przez kolejny totalitaryzm ludzkość zda sobie sprawę że muzułmanin = przestępca i bandzior. Ideologia zawsze to samo ma oblicze...
Oczywiście! Taka jest cecha ideologii, jeśli przez ideologię rozumiemy niszczenie kultury i naruszanie wolności innych. Taka ideologia zawsze prowadzi do totalitaryzmu, nieważne czy będzie czyniona w imię Chrystusa Buddy czy Allacha... Muzułmanie w 8 wieku nie byli lepsi niż krzyżowcy w sytuacji gdy dokonywali inwazji pod pretekstem ideologii. A muzułmanin nie równał by się przestępcy gdyby nie ci którzy z religii islamu zrobili ideologię służącą obecnie inwazji na Europę... Religia w odpowiednich zawsze była wdzięczną materią dla uzasadnienia wojny... Ale to nie pistolet zabija tylko człowiek który z niego strzela...