Ekstra filmik, chociaż widziałam go wieki temu to zastanawia mnie co ci biedni starsi państwo musieli przeżyć jak zobaczyli swoje mieszkanko po''koncercie''. Z braciszkiem spróbowaliśmy również muzykować łyżeczkami o szklanki itp, ale jakoś nie wyszło ;) brak talentu poprostu. A muza pierwsza klasa oczywiście, najbardziej podobała mi się nuta z kuchni i z łazienki, ahh ten beat prysznicem o wannę ^^ najmniej podobało mi się w sypialni. A w salonie to już wiadomo, show na maksa. Ale.. co było dalej?! Skończyło sie w takim fajnym momencie! :)