Nie byl znowu taki zly.
Jak dla mnie to był kultowym kinem kiczu. Lepszym od Plan 9 z kosmosu. Baa... według mnie był całkiem sensowny i jak na raczej skromne środki całkiem nieźle zrealizowany. Takie PRL z lat 80-tych + kilka efektów z lat 90-tych.