Delikatnie mówiąc kompletnie nie rozumiem tak słabej oceny tego filmu. Skoro taki gniot (nie boję się tego powiedzieć) jak "Niezgodna" lub inne części tego "czegoś" mogą być oceniane na 7 i wyżej, to dlaczego to zasłużyło na jakieś marne 3. Najwyraźniej filmy w większości zostały ocenione przez dzieci, które są głodne amełykańskiego szoł pełnego wybuchów, prawie-nagich kobiet, szybkich samochodów i metroseksualnych, napakowanych rycerzy, którzy logikę prawdopodobnie zostawili w innych spodniach.
Wracając do samego filmu, po raz kolejny się nie zawiodłem. Z czystym sumieniem polecam ten film fanom gatunku. Możemy tu znaleźć wszystko: rycerzy, magię, piękne kobiety, ciekawą fabułę oraz masę zabawnych dialogów. Oczywiście, można się trochę przyczepić do efektów specjalnych, ale pewnie budżet nie pozwalał na więcej. Mi osobiście to w żadnym wypadku nie przeszkadzało. Zdecydowanie polecam ten film i z niecierpliwością czekam na następną część.
Szczerze mówiąc wątpię. Film jest niskobudżetowy, niszowy, więc znalezienie do niego napisów w języku polskim graniczy z cudem. Jedyna opcja to pobrać angielskie napisy i przetłumaczyć na własną rękę. Oczywiście zakładając, że komuś się zechce :)
Też mam z tym problem :( Byłam pod wrażeniem pierwszej części i przeszukałam internety w poszukiwaniu następnej, właśnie tej. I udało się! Znalazłam anglojęzyczną. To mnie nie powstrzymało, przecież niepierwszy raz, w akcie zniecierpliwienia, sięgam po oryginalna propozycje. Jednak albo zawiodła moja znajomość języka ( a raczej moje braki) albo aktorzy cedzili słowa przez zęby bo nie byłam wstanie zrozumieć o co chodzi. To niestety popsuło mi całą przyjemność z oglądania więc, żeby się nie zniechęcać, postanowiłam zaprzestać. Liczę, że mimo niszowego charakteru produkcji, ktoś się zlituje i stworzy napisy dla takich kmiotków jak ja ( pierwsza część jest nawet z lektorem wiec może istnieje szansa).
Zgadzam się z Prometieuszem. "Niezgodna" jest moim nowym wyznacznikiem straconego czasu. Film koszmarny i niegodny, ale o gustach się nie dyskutuje. Ciesze się, że miałam okazje zobaczyć Mythica i liczę na więcej. :)
Kilka godzin temu leciał na tv4 więc gdzieś w internetach powinien być z lektorem, skoro nawet w tv puścili :D
Jeśli nadal ktoś szuka to wszystkie części są na zalukaj brakuje tylko napisów do 4. Pozdro dla tych którym zależy nie tylko na efektach i doceniają dobre filmy.
Masz rację ! Film jest świetny, a jego ocena jest mozno zaniżona. W sumie spójrzmy prawdzie w oczy, coraz mniej jest wytrwanych oglądaczy ciekawych fantasy, obecnie za fantasy uważa się filmy o wampirach i ekranizacje bajek i GOT ! Smunto mi gdy ktoś mówi, że uwielbia fantasy i jedyne co potrafi wymienić to Gra o Tron ...
Dobre fantasy to "Conan Barbarzynca" z Arnoldem i "Excalibur", a nie ten gniot. A z seriali to "Gra o tron" do piet nie dorasta "Robinowi z Sherwood".
Zgadzam się z twoją wypowiedzią, ale i tak nie uważam, żeby Mythica, było złym filmem. Po prostu budżet nie pozwolił na więcej.
zgadzam się jeśli chodzi o Robina Z Sherwood.Ten serial,cała magiczna otoczka serialu,muzyka,intro które do dziś pamiętam eh.... szkoda ,że już takich serialów się nie robi.
"(...) obecnie za fantasy uważa się filmy o wampirach i ekranizacje bajek i GOT ! "
Chyba masz nieco lepsze zdanie na temat świadomości widzów ode mnie. Jak dotąd raczej spotykałem się z utożsamianiem fantasy z czasami średniowiecznymi z dodatkiem magii, smoków, elfów i/lub orków. Jak coś nie przypomina "Władcy pierścieni", stara się jakoś wymykać z tego worka, to większość to uzna za SF.
Nie będę się kłócić. Na dobrą sprawę wszystko zależy od środowiska w jakim kto przebywa i ja się spotykam z taką, a nie inną opinią. Nie mówię, że nie mam racji, ale jednak patrząc teraz z dystansu myślę, że moje słowa nie są raczej obiektywne. Zwracam więc honor :)
A kto tam komu honor zabierał? :)
Ja też opieram się jedynie na subiektywnych wrażeniach. Tej kwestii raczej się nie da obiektywnie zweryfikować i pewnie oboje mamy po trochu racji.