Główną słabością tego filmu jest sama fabuła, która jest przewidywalna oraz nie realistyczna.
Wydawało mi się w czasie oglądania że obraz bazuje na jedynej ówczesnej gwiezdzie czyli na
Walkenie. Absurdy takie jak samo powierzenie tak ważnej roli w tym zamachu przypadkowej
osobie jest bezsensu, dodam również strzelanie z rewolweru na dziesiątki metrów lub brak
reakcji ludzi w sali na mężczyzn wyciągających rewolwery w czasie wejścia pani Gubernator...
Błędów i nie doróbek było sporo stąd moja ocena 5.