Piątkowe popołudnie. Czwórka osób zacina się w windzie - biznesmen, agresywny i narzekający na wszystko i wszystkich dookoła, jego znacznie milsza koleżanka, młody "rozrabiaka", i starszy facet, który właśnie ukradł 100.000 marek. Każda z postaci w inny sposób reaguje na sytuację w jakiej się znalazła..
Prosta sprawa - 4 osoby utnęły w windzie. Tylko, że łączność siadła (jakaś dziwna ta sytuacja...) i nikt niby nie wie, że tak utknęli, więc zaczyją się próby wydostania się, oczywiście mogące jedynie pogorszyć sytuację. Są też echa thrillera psychologicznego (relacje między bohateroami), ale w sumie jest to raczej...
wspaniały film,zobaczyłem go przypadkiem na niemieckie telewizji i odrazu mi sie spodobał,film buduje czasami niesamowite napięcie [co wedug mnie jest najwiekszą zaletą filmu],dobra akcja,klaustrofobiczne otoczenie, lęk przed śmiercią, szukanie możliwości ucieczki,poznanie z bliska charakterów i bardzo dobra gra...