Jednak rozczarowanie.Spodziewałem się przed seansem dobrego melodramatu w brytyjskim klimacie,a niestety dostałem typowego nierównego średniaka.Jakoś mało tu tej namiętności,pożądania,emocji,a za dużo paplaniny.Również zachowanie głównych bohaterów,a w zasadzie tego kolesia mega irytujące i dziecinne - mianowicie nie wyszło w łóżku w noc poślubną,to kij ze związkiem,kij z dopiero co zawartym małżeństwem - najlepiej zwyzywać żoną od dziwek i zerwać znajomość,no ludzie dajćie spokój.Na plus na pewno piękne widoczki angielskiej prowincji oraz kilka ciekawszych scen w końcówce,jak moja ulubiona w sklepie muzycznym z tą dziewczynką,czy ostatni występ tego kwartetu.Podsumowując - film słaby nie jest,ale spodziewałem się czegoś lepszego.