jeden seans wystarczy, jak na ten rocznik filmu to niezły wymyślili im pokój, jak u J. Bonda!, sam film momentami przynudza, czasem z lekka śmieszy, nic szałowego chociaż widać że chłopaki poczucie humoru mieli
Głównie dla fanów zarówno Beatlesów jak i brytyjskiego humoru. ;) ...dzięki bogu uwielbiam obie rzeczy :P