Parę śmiesznych i mnóstwo budzących politowanie scen i akcji. Przewidywalny do bólu. Proponuję poszukać lepszej alternatywy na wieczór.
Paige przeprasza, że jej życie było przewidujące do bólu...Bardzo fajny film dla osób, które poznają sławnych wrestlerów, bo dla mnie np scena gdy idzie Miz była śmieszna, bo jego mina wtedy była zabójcza i bardzo charakterystyczna dla jego postaci. Film zrobiony pół żartem, pół serio w odczuwalnym brytyjskim klimacie...
Nie lubie tych przedstawien zwanych wrestlingiem ale film przyjemny. Zostawie link jakby ktos chcial zobaczyc finalowa walke odegrana w filmie. https://youtu.be/xnzoZW5wjTc?t=118