Pewnie dlatego że grający go Jamel Debbouze nie ma ręki, ale mogę się mylić ;)

ma rękę niewładną po tym jak jako nastolatek wepchnął pod pociąg kolegę żeby go ograbić z kurtki. Tamten zginął, a Jamel ma niedowład. Sprawa znana we Francji, wystarczy pogrzebać w necie. Nie jest takim uroczym komikiem.

Faktycznie dopiero w Marsupilami zobaczyłem, że faktycznie ma całą rękę.

A komikiem jest uroczym. Młodość miał nieciekawą ale z tego co wiem "wyszedł na ludzi".

ależ ciekawostka... chyba tylko jeśli nie oglądałeś innych filmów z Jego udziałem, warto polecam:)

zgadzam się!

;-) a czemu na 5???

początek troszeczkę za bardzo mi się dłuuużył, a poza tym po "Misji: Kleopatrze" bardzo ciężko mi będzie tych dwóch głównych bohaterów widzieć w czym innym. ale miły film :)

oj na początku też miałam wrażenie , że będzie niewypał...ale chyba miałam dobry nastrój do niego!;) no Kleopatrze i dubbingowi niewiele już może dorównać ;-) hehe

ahhh nasz dubbing <3 mistrzowski jest wręcz!

dokładnie <3 :D i chyba tylko Pingwiny mogą dorównać ;-) Marsupilami hm.. cieniej :)