tak, duzo scen jest kreconych w zerkowie i w brzostkowie, oraz w smielowie. w tzw. szwajcarii zerkowskiej, z ktorej i ja nie chwalac sie pochodze;P. m.in. dlatego to jest moj film. brzostkow to zabytkowy spichlerz a'la zameczek z basztami, gdzie spotykaja te dwie dziewoje na tzw. gigancie i probuja winka. panorama pol ze szwajcarii zerkowskiej z wieza kosciola w brzostkowie i w oddali z palacem w smielowie. zerkow na poczatku - panorama miasta, pozniej caly film w uliczkach, takze stary amfiteatr(juz nie ma) i zabytkowa brama do niego. palac gdzie nocowala dziewucha admirala to nie zerkow(ciekaw jestem gdzie? moze jarocin?). palac, pod ktorym ma admiral pierwsza randke to smielow (swoja droga muzeum adama mickiewica). generalnie dosc malownicza okolica, mimo ze na pozor taka zwykla, zwlaszcza ze wielkopolska zwykle bywa plaska.
"...palac gdzie nocowala dziewucha admirala to nie zerkow (ciekaw jestem gdzie? moze jarocin?)."
Na dole strony w ciekawostkach podają, że to Ujazd k. Tomaszowa Mazowieckiego.
o, dzieki za informacje:) dobrze wiedziec...myslalem, ze jednak jakies blizsze tych terenow miejsce...no ale coz, trudno;)
To już by było chyba za dużo, toć i tak krajobrazy jak z bajki, że pozazdrościć mieszkańcom.
huehue, moze i tak, ale wiesz, w filmie zawsze wszystko wychodzi lepiej, kolorowiej, bajkowiej, niz w rzeczywistosci, wiec i tak szkoda;P
"...w filmie zawsze wszystko wychodzi lepiej, kolorowiej, bajkowiej, niz w rzeczywistosci.."
Jasne, ale trzeba to jeszcze umieć pokazać, zaś mistrzostwo Barańskiego polega także na tym, że on potrafi to wydobyć nawet z zapuszczonego miejsca.
no racja:) dlatego film tak sie swietnie wpisuje w to co pamietamy i to podkresla - te lepsze rzeczy:)