Mysle ze kluczem do filmu byla scena dyskusji w barze (z kumplami pisarzami) gdzie jeden byl za poprawianiem 100 razy kazdego slowa a drugi za pisaniem byle jak, byle bez cenzury i od tego zaczelo zaczela sie cala jazda (ale tu juz nie mowimy nie tylko o filmie ale glownie o ksiazce na podstawie ktorej powstal film) Moglo to byc oparte na faktach przezyciach autora czego efektem byla ta ksiazka / ten film. A moglo to mniej wiecej wygladac tak:

0. Mial istotna dyskusje z kumplami na temat nie tyle kierunku (tamatu) co sposobu samego pisania ksiazki
1. Postanowil napisac ksiazke calkowicie wylanczajac cenzure i zeby pozbyc sie wszelkich hamulcow zaczal brac narkotyki (gdzie jego dilerem byl jego lekaz)
2. Pisanie niezle mu szlo ale co chwile niszczyl swoja maszyne do pisania, pozyczal nowe od wydawcy, moze je tez kradl. Mial dziwna wież z maszyna czul jak uprawia z nia seks i chcial ja zabic za zdrade
3. Po usunieciu barier zaczal wnikac w takie swiaty ktore traktowal z dystansem i opisywal je dokladnie tak jak je czul . Przy czym nie tylko je opisaywal, ale będac bez zadnych hamulcow zaczal ich doswiadczac, ekspoerymentowac co prowadzilo do:
A kontaktowal sie z homoseksualistami
B jadl robaki (z egzotycznych targowisk)
C przebieral sie za kobiete (wątek pokojowki)
D praktykowal magie voodoo
E kontaktowal sie z kosmicznym agentem z miedzysfery (ten epizod jest najciekawszy nie potrafie go wyjasnic biorac pod uwage ze to wszystko moglo byc na faktach)
4 w miedzy czasie kumple i wydawca wspierali go w pracy a lekaz nie chcial go wyleczyc z nalogu bo byl jego dilerem
5 oddal ksiazke do druku, co odczul jako zagarniecie, przejecie jego swiata przez obce mocarstwo (wyjazd do kraju "aneksja" = Aneksja: zagarnięcie, przyłączenie przez jedno państwo całości lub części terytorium innego państwa, najczęściej przy użyciu siły) Tu mozliwe ze on sam nie chcial nigdy konczyc lub wydac ksiazki mozliwe ze chcial ja zniszczyc, ktos sila mu ja odebral przekazal do druku
6 powiesc zostala zekranizowana

Niektorych wątkow nie umiem wytlumaczyc jak skladanie raportow bycie (podwójnym) agentem, z jednej strony pracowanie dla kosmitow z miedzystrefy a z drugiej rozmyslanie o pracy w CIA. Zakladajac ze policja go scigala za narkotyki mogl sie zgodzic na udzial w jakims projekcie zeby uniknac odsiadki (faktycznie mogl wiec byc jakims agentem) Ew nalezalo by przyjac ze wątek agentury byl poczatkowy w takim razie:

1 eksperymentowal od dawna z narkotykami jako pisarz i scigali go agenci
2 zawarl jakis uklad, zaczal eksperymentowac z nowymi sybstancjami i skladal raporty o rezultatach wplywie (co jednoczesnie bylo trescia jego dziwacznej ksiazki)
3 substancja ta mogla pochodzic od kosmitow, oni ja wydzielali przez antenki na glowie (ktos musial to wyprobowac wiec agenci lapali frajerow do testow - tajny projekt rzadowy)

Moze interpretuje ze gleboko bo najprosciej to nazwac czystymi schizami, nie musialy to byc przezycia tylko czyste niezahamowane mysli i odczucia na najpopularniejsze tematy a kosmici i agenci byly jednymi z nich