Powiedzmy, że film może się komuś spodobać. Powiedzmy, że fabuła może zaciekawić..choć pozostawia wiele do życzenia...ale ludzie!!!! Kto wpadł na taki durny pomysł aby głównego "potwora" nazwać PAZUR???? I jeszcze dać tak durny tytuł..

Cała historia przedstawiona w filmie to bajka jaką każdy miłośnik horrorów zna już na pamięć. Miało być nastrojowe kino grozy, a wyszło coś co nie pozostawia po sobie żadnych emocji. Scenarzyści bardzo chcieli stworzyć odpowiedni nastrój poprzez wygląd szpitala. Stare ściany, zaniedbane wnętrza, klimat jak w...

Jakie to typowe. Montaż trzech kamer połączonych z laptopem w szpitalu publicznym (prywatny nie zmagałby się z plagą szczurów i szwankującym zasilaniem), pełniącym też rolę przytułku. Kierownictwo zatrudniające ludzi z ulicy, mających swobodny dostęp do małoletnich pacjentów... Kiedy tak było? W XIX wieku? Nawet w...

Początkowo zapowiadało się ciekawie ,czyli do momentu pierwszych scen w szpitalu im dalej tym gorzej ,a raczej śmieszniej ,koniec filmu to już istna bzdura.
Aktorstwo mało przekonywujące dialogi marne.

"Dana budzi się w szpitalu, sparaliżowana po wypadku, a jej jedyną metodą komunikacji ze światem zewnętrznym jest nowatorski program do przekładania myśli na mowę. Bohaterka z upływem czasu jest coraz bardziej przekonana, że zaczyna ją nazwiedzać nadprzyrodzona istota."

Czy to to? Jeśli tak, to już wyszło w zeszłym...

" PAZUR "
Dana odzyskuje siły po strasznym wypadku i stara się odzyskać życie i rodzinę, kiedy spotyka złowrogiego ducha w swoim szpitalnym pokoju.
( źródło: https://naekranie.pl/filmy/pazur )

Dana budzi się w szpitalu, sparaliżowana, a jej jedyną metodą komunikacji ze światem zewnętrznym jest nowatorski program...