Spodziewałem się czegoś lepszego.Film na pewno słaby nie jest,ale nie porwała mnie ta historyjka.Trochę przeszkadzała mi konwencja w jakiej był on utrzymany,tak jakby reżyser nie mógł się zdecydować czy to ma być komedia,czy dramat,czy obyczajówka,czy może kino wojenne.Jest tu wszystkiego po trochu i jakoś to się nie "klei".Film jest zbyt przegadany,humor też nie porywa,ale żeby nie było tak żle,to jest kilka wybijających się momentów i scen, jak chyba najlepsza z tym występem w przerwie meczu,czy scena z siostrą,czy te wojenne z Iraku.Podsumowując film do zobaczenia,ale i zapomnienia.