Ostra zrzynka z filmu Legend of Bagger Vance. Podobny klimat, podobny czas i miejsce akcji, taka sama muzyka i lekko zmodyfikowany scenariusz. Przy czym obraz Redforda był oczywiście lepszy. Nie duzo lepszy, ale mimo wszystko lepszy.
no właśnie. I to była główna przyczyna, że zaniżyłem swoją notę do 7/10