Pewnie są tacy, którzy są ciekawi tego jak losy Ally potoczyłyby się gdyby film miał mieć kontynuację. W zasadzie historia kończy się w takim momencie, że mnie zzerala ciekawość dlatego sam zacząłem tworzyć dalsze jej losy.
Poczatkowo Ally mierzy się z tragedią jaka ją spotkała po nagłym odejsciu Jacka. Wystep z końca filmu był podczas koncertu ku pamięci Jacka. Rez pogania ją w sprawie trasy, tłumaczy, że to jest jej moment, że zarobi bardzo dużo, zainteresowanie jest ogromne. Ally podejmuje decyzję by koncerty odwołać. W wyniku kłótni Rez zostaje zwolniony. Ally wraca do miejsc gdzie spotkała Jacka, szuka inspiracji, probuje oswoić z tym, że go już nie ma. W Arizonie spotyka Bobbyego, okazuje się, że zaczął działać jako łowca talentów dla duzej wytwórni. W trakcie rozmowy Ally wyznaje Bobbyemu, że zakonczyla współprace z Rezem i proponuje mu, żeby został jej menadżerem. Bobby poczatkowo nie chce tego robić, nie chce być w cieniu brata ale w końcu stwierdza, że za życia był nie tylko w cieniu ale i musiał nianczyc Jacka. Teraz sytuacja wygląda inaczej. Oboje godzą się nawiązać współpracę. Ally postanawia skontaktować się z zespołem Jacksona, który jak się okazuje zaczął działać bez niego.
Napewno istotne jest tez to ze pod koniec filmu Ally wrocila do swojego naturalnego koloru wlosow, co napewno symbolizowac moze to z chce prowadzic salsze losy swojej kariery po swojemu z muzyka jaka sama sobie w 100% wybiera.
I w tym momencie się okazuje że Ally ma dziecko (swoje i Jacksona) i urodziła jej się dziewczynka.Nadaje jej imię np:Angelika. Ally rzuca pracę i zaczyna zajmować się dzieckiem. Okazuje się że Angelika jest bardzo podobna do Jacksona nie tylko z charakteru Ale też o z urody Ally jednak wie że jeśli Angelika jest tak podobna do Jacksona to jest możliwość że będą z nią problemy.Ally jednak boi się że jej córka może się stać alkocholiczką.